Jak można było zmarnować taką okazję?
W futbolu już wiele sytuacji zadziwiało, ale to co wydarzyło się w rozgrywkach EPS Kozanis jeszcze wyżej podnosi poprzeczkę absurdu.
W weekendowym meczu lokalnych rozgrywek napastnik Ethnikosu Vaterou Thanasis Takidis najpierw przejął piłkę po fatalnym błędzie bramkarza, a następnie wykazał się… no właśnie trudno określić czego mu zabrakło, by piłka mogła znaleźć się w bramce.