AEK Ateny przegrał na wyjeździe 0:3 z AFC Ajax w meczu 1. kolejki grupy E Ligi Mistrzów.
Zgodnie z przewidywaniami i zapowiedziami inicjatywę szybko przejęli gospodarze, którzy przez pierwsze dziesięć minut nie schodzili z połowy AEK-u, z tym że nie oddali żadnego celnego strzału. AEK wytrzymał ten napór. Mecz się uspokoił i nieco wyrównał. Dopiero w 33. minucie kibice doczekali się pierwszego celnego strzału. Hakim Ziyech uderzył zza pola karnego, ale Vasilis Barkas nie dał się zaskoczyć i pewnie chwycił piłkę.
Tuż po wznowieniu meczu w drugiej odsłonie Ajax objął prowadzenie. David Neres zagrał długą piłkę w pole karne, gdzie Nicolás Tagliafico wykorzystał zawahanie obrony AEK-u i strzałem z pierwszej piłki pokonał Barkasa. Ten gol nieco uskrzydlił gospodarzy. W 58. minucie po zamieszaniu w polu karnym na bramkę AEK-u uderzył głową Tagliafico, ale Barkas intuicyjnie wybił piłkę poza światło bramki. W 65. minucie z daleka po ziemi strzelił Ziyech, ale golkiper ateńskiej drużyny znów wyłapał piłkę. W 77. minucie Ajax strzelił gola, który odebrał nadzieje podopiecznym Marinosa Ouzounidisa. Z prawej strony pola karnego precyzyjną piłkę zagrał Dusan Tadić, a nie do obrony uderzył z kilku metrów Donny van de Beek. W 90 minucie gości dobił niesamowitym lobem z ostrego kąta Tagliafico.
