W środę rozegrano sześć meczów 12. kolejki Super League 2.
W najciekawszym pojedynku dwunastej serii spotkań dotychczasowy wicelider tabeli Ionikos Nikaias przegrał na własnym stadionie z liderem GS Ergotelis Hearaklion 2:3. Bohaterem kreteńskiego klubu był Ilias Tselios, który trzykrotnie zmuszał bramkarza rywala do wyciągnięcia piłki z siatki.
Prawdziwą kanonadę urządził sobie APO Levadiakos, który rozgromił u siebie przedostatni AE Karaiskakis 4:0. Zabójczy dla gości był pierwszy kwadrans drugiej odsłony, w której stracili trzy gole.
Czwarte z rzędu zwycięstwo zanotował najlepszy z beniaminków GS Diagoras Rodou, który wygrał z OF Ierapetras. Podobnie jak w trzech poprzednich przypadkach i tym razem było to skromne 1:0.
Cały czas poza formą jest AO Xanthi. „Królowa Tracji” poprzednio uległa Panachaiki 1891 (0:1), a zanotował tylko bezbramkowy remis ze słąbo radzącym sobie Apollonem Larisas.
W szóstym z rzędu meczu AO Trikala nie potrafi pokonać rywala. Jednak tym razem bezbramkowy remis z Panachaiki 1891 można uznać za mały sukces.
