



Olympiakos rozpoczął mecz obiecująco, bo już w W 4. minucie piłka po ładnym uderzeniu Guilherme trafiła w poprzeczkę. Niestety później swoje umiejętności musiał pokazać José Sá, który kilkukrotnie uratował gospodarzy przed stratą bramki. Kibice na bramkę czekali do 55. minuty spotkania. Mathieu Valbuena zagrał futbolówkę z rzutu wolnego, a na bramkę uderzył głową Miguel Ángel Guerrero. Jego próbę wybronił jednak bramkarz, ale na miejscu był Rúbena Semedo, który z bliska otworzył wynik spotkania. W 77. minucie szczęście znów uśmiechnęło się do Olympiakosu. Rzut karny wywalczył Lazar Ranđelović, a wynik z jedenastu metrów ustalił doświadczony Valbuena.
Olympiakos rozpoczął mecz obiecująco, bo już w W 4. minucie piłka po ładnym uderzeniu Guilherme trafiła w poprzeczkę. Niestety później swoje umiejętności musiał pokazać José Sá, który kilkukrotnie uratował gospodarzy przed stratą bramki. Kibice na bramkę czekali do 55. minuty spotkania. Mathieu Valbuena zagrał futbolówkę z rzutu wolnego, a na bramkę uderzył głową Miguel Ángel Guerrero. Jego próbę wybronił jednak bramkarz, ale na miejscu był Rúbena Semedo, który z bliska otworzył wynik spotkania. W 77. minucie szczęście znów uśmiechnęło się do Olympiakosu. Rzut karny wywalczył Lazar Ranđelović, a wynik z jedenastu metrów ustalił doświadczony Valbuena.








