Fountas w szpitalu!
Po wczorajszym meczu PAOK-u Saloniki z AEK-iem Ateny do szpitala trafił pomocnik gości Taxiarchis Fountas.
Młody pomocnik kilka chwil po ostatnim gwizdku poczuł się źle i stracił przytomność. Interwencja lekarzy przywróciła mu świadomość, ale jego stan nie poprawił się. Piłkarz natychmiast został zabrany do szpitala w Salonikach, gdzie pierwsze diagnozy mówiły o urazie mózgu.
W czwartek stan Funtasa poprawił się, ale lekarze dopóki nie będą pewni na sto procent, że wszystko jest w porządku nie pozwolą mu wyjść ze szpitala.
Koledzy z drużyny byli w szoku – „Jesteśmy zszokowani, tym co się stało z Fountasem. Mam nadzieje, że jest to ostatni w jego karierze taki incydent, bo przecież ma on przyszłość przed sobą. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku” – powiedział drżącym głosem Nikos Liberopoulos.