Roger Guerreiro w niedzielę strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie, dlatego pozwolił sobie na odrobinę szaleństwa.
Brazylijczyk z polskim tuż po zdobyciu gola, ściągnął koszulkę, co kosztowało go żółty kartonik, ale Guerreiro miał poważny powód, by to zrobić, bowiem w ten sposób pochwalił się swoją córeczką, która niedawno przyszłą na Świat. „Trzy tygodnie temu z góry przeprosiłem prezesa, za to, że jak strzelę bramkę w derbach lub w innym meczu to pokaże specjalną koszulkę na cześć mojej córki i żony. To jest uzasadnienie mojego zachowania..” – wytłumaczył się szczęśliwy ojciec.
