Sznaucner: Nie będzie to łatwe
Mirosław Sznaucner w związku z najbliższym meczem PAE Veria – PAOK Saloniki udzielił wywiadu na stronie internetowej „Tyrana Północy”.
Polak zapytany o pierwszą myśli przed tym meczem powiedział – „Na pewno nie będzie to dla mnie łatwe, pięć lat spędziłem w PAOK-u i mam wielu przyjaciół, którzy ciągle tam grają. Te pięć lat to najlepszy okres mojej kariery..”
Na pytanie o swoją rolę w tym spotkaniu Sznaucner odpowiedział – „Jeśli trener zdecyduje o tym, że mam zagrać, to będę na lewej stronie i jest prawdopodobne, że „spotkam się” z Salpingidisem. Byłby to interesujący pojedynek, bowiem walczyliśmy już w taki sposób na treningach w zeszłym roku. Żeby było jasne szanuję rywala, ale jestem profesjonalistą i zrobię wszystko, by wygrała moja aktualna drużyna.”
Pojawiło się też pytanie o syna, który gra w szkółce PAOK-u – „Często oglądam go na treningach. W Akademii wykonują świetną robotę i Maks prezentuje dobry poziom. Być może pewnego dnia trafi do pierwszej drużyny PAOK-u.”