Vasilis Torosidis oficjalnie ogłosił, że chce kontynuować karierę poza granicami Grecji.
Torosidis to jeden z tych piłkarzy Olympiakosu Pireus, z którym włodarze klubu chcieli podpisać długoterminową umowę, ale menadżer piłkarza i sam zawodnik nie byli skorzy do przedłużenia umowy. Negocjacje trwały od bardzo dawna, ale w niedzielę Torosidis na oficjalnej stronie klubu poinformował, że chce kontynuować karierę za granicą. Zawodnik podkreślił, że Olympiakos jest jedynym klubem w Grecji w jakim mógłby grać, ale chce spróbować sił w innej lidze. Zaznaczył też, że jego decyzja nie ma żadnego związku z pieniędzmi..
Prawdopodobnie nowym przystankiem w karierze 27-latka będzie włoska Roma..
3 opinie na “Torosidis postanowił odejść!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
adiGR
Tylko żeby w tej Romie grał a ni grał ławę ale myśle że bedzie grał sporo jak Karagounis teraz w od pierwszej do ostatniej minuty 🙂
fentagin
Najświeższe informacje o Vasilisie są takie ,że ofertę kupna przedstawił Fulham a orędownikiem tego transferu jest Karagounis..Teraz będzie więc bitwa na kwoty odstępnego.
Ciekawie zaczął się ten rok w greckiej piłce…nie bez echa pozostał poziom sędziowania.Prezes Atromitosu Spanos zebrał ”materiał dowodowy”z dwóch ostatnich meczów swojego klubu(przeciw PAOK-owi i Platanias) i udaje się na rozmowę do greckiej Federacji.Głównie chodzi tu o sypanie z kapelusza żółtymi kartkami.
Nie milkną też echa wczorajszych popisów pana Kakosa..Nawet włodarze AEK nie zostali obojętni ,mimo iż przyznali ,że remis zawdzięczają błędnej decyzji i uznaniu bramki ze spalonego.Włodarzom Enosis nie podobały się jednak zółte kartki i umówiona wcześniej celebracja po golu Arisa,gdzie dogadane było aby nie karać zawodników którzy wzniosą dedykacje ku czci młodego piłkarza Boga Wojny..”Pan Kakos najwyraźniej zapomniał o okolicznościach w tym meczu”-powiedział dobitnie jeden z włodarzy AEK.Najdalej w krytycznej ocenie posunął się jednak obserwator tego meczu który powiedział wprost iż dwie przynajmniej z tych czerwonych kartek były z kosmosu i że bardzo niedobrze jest kiedy sędzia kreuje się na głównego aktora w spotkaniu.Na konferencji Aeku można było się też dowiedzieć brutalnej opinii o samym zespole,gdzie Stelios Serafidis przyznał iż ten zespół nie ma dyrygenta(co należy odczytać jako pstryczek wobec Rogera)i piłkarze nie zachowują się jak przystało na graczy wielkiego AEK-u przed którym wszyscy czują respekt.Poziom meczów w tej kolejce pozostawiał wiele do życzenia al za to emocji poza boiskowych jak widać nie brakuje…
Leszek
O Toro czytałem. Ciekawy jestem czy to wszystkie propozycje? Jest pewny odejścia to pewnie ma dogadane z jakąś drużyną.. Co do reszty to tylko można się zgodzić z sugestiami Atromitosu i AEK-u, bo faktycznie niektóre „żółtka” są zupełnie odrealnione..