Sokratis Papastathopoulos na czwartkowym treningu Werderu Brema wdał się w przepychankę z Austriakiem Marko Arnautoviciem.
Wszystko zaczęło się od walki o piłkę, podczas której reprezentant Grecji łokciem trącił Arnautovicia. Ten padł na ziemie i trzymając się za głowę nie chciał z niej wstać. Papastathopoulos odszedł od niego, ale po chwili wrócił wyraźnie wzburzony i uderzył klubowego kolegę..
ZOBACZ ZAJŚCIE Z SOKRATISEM
3 opinie na “Krewki Papastathopoulos!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
fentagin
Fajną muszą mieć atmosferkę w drużynie skoro między sobą się gryzą…Mam wrażenie że Arnautović musiał powiedzieć coś brzydkiego,bo Sokratis ewidentnie już odchodził od niego i nagle gwałtownie zawrócił…Ciekawe jakie będą konsekwencje wyciągnięte wobec nich,bo w profesjonalnych klubach na sucho raczej to nie ujdzie.
Leszek
Mnie też się wydaje, ze coś tam mruknął, bo Sokratis poważnie się zdenerwował..
adiGR
Nie ma innej opcji żeby Arnautović nic nie powiedział do Sokratisa i musiało to być naprawdę coś nieładnego skoro tak gwałtownie zareagował