Olympiakos Pireus w swoim pierwszym sparingowym meczu przed nowym sezonem pokonał azerski Simurq Zaqatala 2:1.
W 8. minucie błąd obrony Simurq wykorzystał Giannis Maniatis, który dokładnym podaniem obsłużył Dimitrisa Diamantakosa, a ten nie zmarnował sytuacji. W 34. minucie ekipa z Azerbejdżanu mogła wyrównać, bowiem ręką zatrzymał piłkę w polu karnym Pablo Contreras i sędzia podyktował „11”, ale okazję zmarnował Tagim Novruzov. Swojej okazji nie zmarnował natomiast, tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony Dilaver Zrnanović. Bośniak wykorzystał bierność defensywy mistrza Grecji i doprowadził do remisu. Wynik 1:1 trwał jednak długo, gdyż w 55. minucie Kostas Mitroglou swoją indywidualną i efektowną zarazem akcję wykończył strzałem nie do obrony.
Olympiakos
Balazs Magyeri (33′ Roy Carroll, 62′ Andreas Gianniotis), Avraam Papadopoulos (33′ Pablo Contreras, 62′ Vasilis Karagounis), Dimitris Siovas (46′ Kostas Manolas), Leandro Salino (46′ Tasos Papazoglou), Jose Holebas (46′ Babis Lykogiannis), Giannis Maniatis (33′ Paulo Machado, 62′ Andreas Tatos), Ljubomir Fejsa (33′ Ariel Ibagaza, 62′ Tomas De Vincenti), David Fuster (33′ Giannis Fetfatzidis, 62′ Manolis Siopis), Alejandro Domínguez (33′ Andreas Samaris, 62′ Leandro Greco), Vladimir Weiss (46′ Michael Olaitan), Dimitris Diamantakos (46′ Kostas Mitroglou)
Ed_mundofoot
Miłe zaskoczenie, że Simurq o mało nie zremisował z wieczystym uczestnikiem fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pewnie w Premier Liqasi dobrze rozpoczną sezon walcząc o czołowe lokaty na początku, ale po pierwszej rundzie wytrzymałość jak przed rokiem da się we znaki i zakończą rozgrywki gdzieś na czwartym miejscu. W Lidze Europy do drugiej rundy eliminacji mogliby zajść i zapewne dostać manto od przechrztów. 😀 OSPF powoli się rozkręca, ale potrzebują więcej precyzji jeśli chcą coś osiągnąć w Champions League.
Leszek
OSFP dopiero zaczął mocniejsze przygotowania, więc z tym rozkręcaniem to zbyt szumnie powiedziane. Djebbour i Abdoun odejdą, więc mistrz musi znaleźć godnych zastępców, a to niestety nie będzie łatwe.