Poniedziałkowym przedpołudniem greckie media wstrząsnęła wiadomość o tym jakoby Fernando Santos miał by zostać trenerem reprezentacji Gabonu.
Większość portali powołuje się na gabońską prasę, która zaś czerpała swoje info z federacji piłkarskiej tego kraju. Ponoć włodarze „Fédération Gabonaise de Football” czekają już tylko na podpis Santosa.
Wiadomość ta wygląda dość komicznie, zwłaszcza że Portugalczyk po Mundialu chciał wrócić do pracy w klubie, ale kto wie..
Urbus
Gabon sparzył się na Paulo Duarte i mógłby w końcu dać poprowadzić kadrę jakiemuś lokalnemu trenerowi, choćby Mbourounot, który jest tymczasowym selekcjonerem. Ale zamiana Santosa na Duarte niewątpliwie byłaby skokiem jakościowym.
Leszek
Jestem ciekaw ile w tym jest prawdy i czy Santos o tym w ogóle słyszał ;), bo Portugalczyk zupełnie nie rozpatrywał prowadzenia innej reprezentacji.
Urbus
No tak 😉 Ale niewątpliwie wiarygodność tej informacji wzmacnia fakt, że donosi o tym też gabońska prasa, bo np. w przypadku Domenecha i reprezentacji Tunezji albo Trapattoniego i kadry Wybrzeża Kości Słoniowej to były tylko wymysły europejskich gazet.
Leszek
Jak na razie Santos nie skomentował sytuacji..