Panathinaikos Ateny w swoim pierwszym na polskiej ziemi sparingu wygrał 1:0 z Arką Gdynia.
PAO jest w nieco innym etapie przygotowań do sezonu (rozgrywki zaczynają dużo później), więc od początku widać było różnicę w grze obu ekip. Arka miała inicjatywę, a podopieczni Giannisa Anatasiou mogli jedynie reagować na grę rywala. Jednak doświadczenie i nieco większe ogranie w 36. minucie przyniosło „Koniczynkom” gola otwierającego wynik. Piłkę zagrał Abdul Jeelel Ajagun, akcję wykończył Mladen Petrić, ale trafił w słupek, jednak dobitka Chorwata była już precyzyjna.
W drugiej odsłonie na boisku pojawiła się praktycznie inna drużyna PAO, ale grała nie gorzej niż ten pierwszy wyjściowy skład, a można powiedzieć, że na murawie radziła sobie dużo efektywniej, ale niestety mniej skutecznie, dlatego też wynik z pierwszej połowy utrzymał się do końca.
Panathinaikos
Stfanos Kotsolis (61′ Kostas Kotsaris), Panagiotis Spyropoulos (61′ Christos Bourbos), Dimanatis Chouchoumis (46′ Giorgos Koutroubis), Kostas Triantafyllopoulos (46′ David Mendes da Silva), Tasos Lagos (46′ Nano), Marcus Berg (46′ Nikos Karelis), Abdul Jeelel Ajagun (46′ Thanasis Dinas), Spyros Risvanis (46′ Christos Donis), Mladen Petrić (46′ Viktor Klonaridis), Dimitris Myrthianos (46′ Zeca), Maldin Ymeraj (46′ Michail-Peter Newman)
Arka
Łukasz Skowron, Michał Marcjanik, Łukasz Kowalski, Krzysztof Sobieraj, Marcin Warcholak, Michał Nalepa (88′ Michał Gałecki), Antonis Łukasiewicz, Grzegorz Lech (85′ Maciej Koziera), Samuelson Odunka (60′ Paweł Wojowski), Aleksander Jagiełło (79′ Robert Sulewski), Antonio Calderon (73′ Paweł Abbot)
Vazelos
Niestety obejrzałem tylko 2. połowę i ostatnie 5 minut pierwszej…
Podobała mi się gra pressingiem, prawie padł z jednej z takich akcji gol na 2:0 ale w ostatniej fazie piłka za bardzo odskoczyła Karelisowi. Klonaridis trochę zawiódł pod względem efektywności bo był aktywny i ruchliwy ale nie przełożyło się to na gole. Nano jak zwykle dobrze w grze do przodu ale trochę gorzej z zabezpieczeniem własnej bramki, za dużo miejsca zostawia swojemu rywalowi w tamtym sektorze boiska. Ciągle widać brak w obsadzie tej pozycji po drugiej stronie boiska. Przydałby się nowoczesny prawy obrońca by odciążyć trochę lewą stronę i dać dodatkowe opcje w ataku.
Zawiodłem się brakiem statystyk i informacji o zmianach w trakcie relacji. Wielu graczy po prostu nie kojarzyłem i Novasports nie pozwoliła mi ich poznać.
Leszek
Jak na ten etap przygotowań to jestem zaskoczony możliwościami drużyny, bo jednak te treningi są bardzo wyczerpujące, przynajmniej z relacji tak wynika.