Panathinaikos Ateny zremisował 1:1 z Levadiakosem w ostatnim niedzielnym meczu 1. kolejki Super League.
W 2. minucie „gospodarze” stworzyli zagrożenie, ale Simon Vukčević minimalnie pomylił się uderzając piłkę głową tuż obok bramki. Jednak z każdą kolejną minutą to PAO zaczął przejmować inicjatywę. W 25. minucie Kostas Triantafyllopoulos wykończył głową dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka jednak przeszła nad spojeniem słupka i poprzeczki. Goście szukali swojej szansy z jednej strony z drugiej, ale defensywa Levadiakosu radziła sobie bardzo sprawnie, często grając na granicy faulu. Podopieczni Giannisa Anastasiou starali się bardzo zdobyć gola przed końcem pierwszej połowy, ale brakowało przede wszystkim błysku, któregoś z napastników.
W pierwszych minutach drugiej części Panathinaikos nie schodził z połowy Levadiakosu, ale zbyt wiele z tego nie wynikało. W 61. minucie Zeca zdecydował się na strzał z dystansu, ale uderzył metr nad poprzeczką. W 65. minucie Denijel Pranjić uderzył zza pola karnego, Kyriakos Stratilatis odbił piłkę i doszedł do niej Nikos Karelis, ale nie zdołał skierować jej do bramki. W 68. minucie Abdul Jeleel Ajagun miał przed sobą już tylko golkipera, ale strzelił szybki i niecelnie. W 73. minucie Danijel Pranjić uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego, piłka zmierzała w okienko, ale Stratlatis zdołał wybić ją na róg .W 77. minucie kapitan Levadiakosu Ilias Kotsios w swoim stylu uciekł obrońcy w polu karnym przy centrze z kornera Simona Vukčevicia i głową pokonał Stefanosa Kotsolisa. W 83. minucie Dimitris Machairas powalił na ziemie w polu karnym Ajaguna i sędzia podyktował rzut karny. Szansy na wyrównanie nie zmarnował Pranjić. Po tym golu PAO ruszył do ataku, ale zwycięskiego gola już nie zdobył.
LEVADIAKOS – PANATHINAIKOS ATENY 1:1 (0:0)
1:0 Ilias Kotsolis 77′
1:1 Danijel Pranjić 84′(k)
ż.k. Xavier Tomas, Simon Vukčević, Emmanuel Kone, Kyriakos Stratilatis, Zito, Dimitris Machairas, Antonis Magas – Zeca, Christos Bourbos
Levadiakos
Kyriakos Stratilatis, Manolis Nikolakakis, Ádám Pintér (74′ Dimitris Machairas), Ilias Kotsios, Josip Projić, Emmanuel Kone (88′ Antonis Magas), Xavier Tomas, Zito, Armiche Ortega, Simon Vukčević, Eric Warden (58′ Petros Giakoumakis)
Panathinaikos
Stefanos Kotsolis, Christos Bourbos (86′ Spyros Risvanis), Konstantinos Triantafyllopoulos, Gordon Schildenfeld, Diamantis Chouchoumis (46′ Nano), Christos Donis, Danijel Pranjić, Zeca, Mladen Petrić, Nikos Karelis, Marcus Berg (58′ Abdul Jeleel Ajagun)
Vazelos
Na plus: zniknięcie z koszulek pajaca z OPAP i zastąpienie go logo Pame Stoixima – w końcu. Tak się zastanawiam oglądając skróty i zdjęcia z greckich stadionów – czy drużyny mają jakiś zapis, który uniemożliwia im podpisanie umowy sponsorskiej z jakąś firmą i reklamowanie jej na koszulkach? Wszystkie zespoły grają z markami grupy OPAP – Lotto, Joker itp. Oczywiście nie dotyczy to Olympiakosu. Co jeśli np. do Atromitosu przyszedłby Citroen/LG/Visit Azerbejdżan? Nawet jeśli dostaliby 2x więcej niż z OPAP nie mogliby tego podpisać?
Na minus: kontuzja Berga, która pewnie wyeliminuje go przynajmniej z rewanżu z Duńczykami.
Ciekawe co na koniec meczu Kotsolis mówi do chłopaków podających piłki? Z pewnością nie było to „przyjdźcie po meczu pod szatnię to dam Wam rękawice z autografem”.
Vazelos
Tak jak się domyślałem – także trener Anastasiou miał sporo pretensji o postawę chłopców od piłek o ich opieszałość i celowe opóźnianie gry. To niestety robi się już częstym zjawiskiem i jest po pierwsze bardzo nie fair, po drugie – czystym ku****** – no bo jak inaczej nazwać wytyczne jakie przekazywane są tym młodym chłopakom? Oni stawiają pierwsze kroki w piłkarskich akademiach i na tym etapie przygody z piłką obok krycia w strefie, dryblingu czy podań krosowych uczeni są także takich niegodnych zachowań dalekich od idei fair play. Bardzo mnie to drażni – niezależnie od tego czy przydarza się drużynie, której życzę dobrze czy też źle. To problem globalny – w Polsce sam słyszałem jak trener grup młodzieżowych mówił podopiecznym za bramkami żeby nie podawali szybko piłek, w Anglii problemy miał E. Hazard – to przykłady żeby nie było tylko, że to w Grecji takie „cwaniaczki”. Powinno to być tępione jak symulki, długie leżenie na murawie po rzekomych faulach, ataki słowne (o innych nie wspominając!) na sędziego oraz inne zachowania „niepiłkarskie” nie mające nic wspólnego z fair play i poszanowaniem wszystkich obecnych na placu gry. Takie „sztuczki” stosują tylko słabi.
Leszek
Jeśli chodzi o te reklamy i kontrakty sponsorskie to zawiłości umów, prawa i obowiązki znają tylko zainteresowane strony..
Leszek
Po pierwsze nie potrafisz opóźniać gry to tego nie rób i nie namawiaj do tego młodych łykających wszystko od swoich idoli chłopaków. Po drugie, czy ktoś myśli o moralności i zasadach fair play jak pierwszoplanowe są wyniki i pieniądze. To niestety musi wyjść indywidualnie z każdego, bo jak ktoś jest cwaniaczkiem to nim będzie, ale jak ktoś ma opory przed takimi działaniami będzie musiał wybrać moje zasady albo ich. Oczywiście tacy młodzi jak wspomniałem są podatni na sugestię i to się niestety wykorzystuje 🙁 ..
Vazelos
Z jednej strony to dobrze, że OPAP wspiera ligę i kluby – z drugiej jednak są dwa duże minusy: 1) ew. brak możliwości pozyskania lepszego sponsora 2) jednak moralny niesmak – no bo jak to? Zakłady bukmacherskie sponsorem całej ligi, w której nie raz ujawniano afery tego typu?
Leszek
Z tym moralnym niesmakiem jest tak, że jak płacą to znika 😉
Vazelos
Nie u takich obserwatorów „z zewnątrz” jak my, mam nadzieję 😉