eME: Grecja – Wyspy Owcze 0:1

Reprezentacja Grecji w swoim czwartym meczu eliminacji do Mistrzostw Europy przegrała z Wyspami Owczymi 0:1.

Początek meczu dość wyrównany, a można nawet powiedzieć, że to goście byli stroną aktywniejszą w ofensywie. W 9. minucie precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego Hallur Hansson, jednak Orestis Karnezis większych problemów z tym strzałem nie miał. W 11. minucie indywidualnie poszedł lewym skrzydłem Lazros Christodoulopoulos, ale niestety strzelił wzdłuż bramki. W 14. minucie Lazaros wstrzelił piłkę z kornera, a głową obok słupka uderzył Panagiotis Kone. W 17. minucie świetny strzał z rzutu wolnego oddał Brandur Olsen, ale piłka otarła się o słupek. W 25. minucie Giannis Maniatis zdecydował się uderzyć z blisko 35 metrów, ale zmierzającą w róg bramki piłkę zablokował Gunnar Nielsen. W 36. minucie Grecy wyszli z kontrą, ale dobre podanie Christodoulopoulosa wykończył strzałem w boczną siatkę Nikos Karelis. W 38. minucie Christodoulopoulos miał przed sobą tylko golkipera, ale trafił w boczną siatkę. W 43. minucie Karnezis musiał wznieść się na wyżyny przy uderzeniu Fróði Benjaminsen, ale zdołał efektowną interwencją wybić piłkę. W doliczonym czasie gry goście mogli objąć prowadzenie, ale w sytuacji sam na sam Karnezis przyblokował strzał Jóana Símuna Edmundssona.

W 51. minucie kapitan Farerczyków Benjaminsen strzałem z 12 metra trafił w słupek. Chwilę później Karnezis wybronił groźny strzał Edmundssona. W 61. minucie stało się to co musiało się stać. Piłka wstrzelona w pole karne ostatecznie trafiła na nogę Olsona, a na drodze jej lotu był jeszcze Edmundsson i Karnezis musiał wyciągać piłkę z siatki. Po tym golu Grecy ruszyli, ale bardzo mało z tego wynikało. W 69. minucie Kone z najbliższej pozycji przestrzelił. W 70. minucie potężnie uderzył z dystansu Lazaros, ale golkiper skutecznie odbił piłkę. W 74. minucie Kone strzelił z 20 metrów, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 87. minucie fatalny błąd popełnił golkiper przyjezdnych, który nie potrafił wybić piłki po uderzeniu Christodoulopoulosa, ale okazji nikt nie wykorzystał. W 89. minucie Kone mógł mówić o pechu, bowiem trafił z ostrego kąta w poprzeczkę.

Kolejny mecz Greków bez wyrazu, ambicji i woli walki. Trzy z rzędu porażki na własnym terenie i to do zera to wynik bez wątpienia żenujący..

[infobox color=”#efefef” textcolor=”#000000″ icon=”align-center”]Eliminacje Mistrzostw Europy 2016 – Grupa F[/infobox]

GRECJA – WYSPY OWCZE 0:1 (0:0)
0:1 Jóan Símun Edmundsson 61′

ż.k. Kostas Manolas – Brandur Olsen, Hallur Hansson, Atli Gregersen

Grecja
Orestis Karnezis, Giannis Maniatis, Vasilis Torosidis, Vangelis Moras, Kostas Manolas, Nikos Karabelas (78′ Petros Mantalos), Andreas Samaris, Lazaros Christodoulopoulos, Panagiotis Kone, Theofanis Gekas (46′ Stefanos Athanasiadis), Nikos Karelis (62′ Charis Mavrias)

Wyspy Owcze
Gunnar Nielsen, Fróði Benjaminsen, Jónas Tór Næs, Atli Gregersen, Hallur Hansson, Viljormur Davidsen, Sonni Nattestad, Christian Holst (76′ Pól Jóhannus Justinussen), Brandur Olsen (88′ W 89. minucie Kone mógł mówić o pechu, bowiem trafił z ostrego kąta w poprzeczkę.), Sølvi Vatnhamar,Jóan Símun Edmundsson (86′ Odmar Faerø)