Były trener m.in. Panathinaikosu Ateny Jacek Gmoch, który też aktualnie mieszka w Grecji wykazał się czujnością i nie dał się oszukać metodą „na wnuczka”.
77-letni Gmoch odebrał telefon, w którym poinformowano go, że jego syn brał udział w wypadku samochodowym i potrzebuje 60 tysięcy euro na kaucje, by puszczono go wolno. Polski szkoleniowiec rozmawiał też z domniemaną poszkodowaną, którą miała być Albanka i miała ona trafić do szpitala. W tym czasie jego żona zadzwoniła do syna i sytuacja się wyjaśniła. Gmoch poinformował policję o zajściu i próbie wyłudzenia pieniędzy.

Zante
a gdzie dokładnie w Grecji mieszka Jacek Gmoch? W jakim mieście?
Leszek Nieużyła
Bodajże w Koropi w Attyce.
Zante
Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.