Przed meczem AEL - Olympiakos, 24 września 2016

W ostatnim meczu niedzielnych zmagań w 5. kolejce Super League AEL podejmie Olympiakos Pireus.

Dla beniaminka z Larisy to będzie pierwszy z wielkich hitów, na który przyjdzie duża grupa sympatyków i zapewne emocji zwłaszcza na trybunach nie zabraknie. AEL rozpoczął sezon przeciętnie od pechowego remisu z PAE Iraklis 1908 (2:2) i zasłużonej porażki z AOK Kerkyra (0:2). Olympiakos rozgromił PAE Veria (6:1), a ostatnio pokonał, ale nie bez wysiłku salonicki Iraklis (2:1). Faworytem i to bardzo zdecydowany jest mistrz Grecji, ale gospodarze na pewno podejmą walkę o choćby punkt. Spotkanie powinno być otwartym widowiskiem. Bilans meczów na obiekcie AEL-u jest wyrównany, bowiem obie drużyny wygrały po siedem pojedynków, a w dwunastu starciach był remis.

AEL (11 m – 1 pkt) – Olympiakos Pireus (2 m – 6 pkt) – 19:30

AEL (Angelos Anastasiadis)
Zacharias Kavousakis, Nikos Anastasopoulos, Borislav Jovanović, Manolis Moniakis, Thomas Nazlidis, Vasilis Koutsianikoulis, Mattheos Maroukakis, Nico Varela, Andreas Avraam, Pol Hurtado, Nikos Golias, Vasilis Rentzas, Dimitris Kapos, Giannis Masouras, Owusu Kontor, Pavol Farkaš, Gertin Hoxhalli, Ximo Navarro, Dimitris Souliotis, Andreas Labropoulos, Dodô, Andoni Fatjon, Gennadi Xenodochof, Miloš Deletić, Giannis Potouridis

kadrowe ubytki: –

Olympiakos (Paulo Bento)
Alberto Botía, Luka Milivojević, Manuel da Costa, Kostas Fortounis, Óscar Cardozo, Alejandro Domínguez, Marko Marin, Tarik Elyounoussi, Esteban Cambiasso, Konstantinos Tsimikas, Gonçalo Paciência, Stefanos Kapino, André Martins, Nicola Leali, Lefteris Choutesiotis, Bruno Viana, Diogo Figueiras, Sebá, Brown Ideye

kadrowe ubytki: Giannis Maniatis, Dimitris Siovas, Alberto de la Bella, Felipe Pardo, Andreas Bouchalakis, Alaixys Romao, Saša Zdjelar, Panagiotis Retsos, Praxitelis Vouros

bezpośrednie ligowe pojedynki w ostatnich latach
nie grali

bilans bezpośrednich meczów (Alpha Ethniki+PO): 9-13-30

ligowa forma w ostatnim miesiącu
AEL: 0-1
Olympiakos: 3-3