Polacy po weekendzie (181)
Pięciu Polaków zagrało w ostatni weekend w greckich rozgrywkach.
Swój pierwszoligowy debiut zaliczyli pomocnik Atromitosu Peristeri Dawid Kort i napastnik PAOK-u Saloniki Karol Świderski. Co ciekawe obaj weszli na murawę w 81. minucie. Drużyna Korta przegrała na wyjeździe z PAS Lamia 1964 1:2, a on sam oddał jeden nie najlepszy strzał. Zaś klub Świdrskiego rozgromił OFI 1925 4:0. 22-latek zanotował jeden celny strzał. W 90. minucie przymierzył zza pola karnego, ale futbolówkę zablokował bramkarz.
Debiut zaliczył też Rafał Zaborowski, który wyszedł w podstawowym składzie drugoligowego PASA Irodotos na mecz z Panachaiki 1891. W 39. minucie Polak miał swoją okazję, ale nie trafił w światło bramki. Ostatecznie zszedł w 59. minucie, a jego drużyna przegrała 0:1.
W samej końcówce drugoligowego meczu AE Karaiskakis – Ergotelis Hraklion na boisku pojawił się stoper gospodarzy Sebastian Chruściel, który miał za zadanie wzmocnić defensywę. Ostatecznie zadanie został wykonane, bo drużyna z Arta wygrała spotkanie 1:0.
W trzeciej lidze kolejną końcówkę zanotował napastnik AO Proodeftiki Neolaia Kamil Król. Polak w meczu z PO Atsaleniou wszedł na murawę w 80. minucie, ale skrzydeł nie miał szans rozwinąć.
Super League
(PAS Lamia 1964 – Atromitos Peristeri 2:1)
Dawid Kort – od 81. minuty
(PAOK Saloniki – OFI 1925 1:0)
Karol Świderski – od 81. minuty
Football League
(AE Karaiskakis – Ergotelis Hraklion 1:0)
Sebastian Chruściel – od 86. minuty
(PASA Irodotos – Panachaiki 1891 0:1)
Rafał Zaborowski – do 59. minuty
Gamma Ethniki
(AO Proodeftiki Neolaia – PO Atsaleniou 1:0)
Kamil Król – od 80. minuty