Polacy po weekendzie (221)
Dwóch Polaków zagrało w niedzielnych spotkaniach ligi greckiej.
Obaj Polacy kończyli dzień w zupełnie innym nastroju. W lepszym humorze zasypiał pomocnik Damian Szymański, który rozegrał cały mecz w barwach AEK-u Ateny w wygranym 3:0 pojedynku z OFI 1925. 24-latek oddał tylko jeden strzał z dystansu, ale co istotniejsze znów był najskuteczniejszy na murawie w odbiorze piłki.
Powodów do satysfakcji nie miał natomiast napastnik PAOK-u Saloniki Karol Świderski. Jego drużyna przegrała po golu samobójczym ważny mecz z Olympiakosem Pireus 0:1, a on sam choć rozegrał całe spotkanie nie oddał żadnego strzału na bramkę (nie licząc sytuacji, w której Dimitris Pelkas trafił w głowę Polaka i piłka spadła na górna siatkę bramki).
Super League 1
(PAOK Saloniki – Olympiakos Pireus 0:1)
Karol Świderski – 90 minut
(AEK Ateny – OFI 1925 3:0)
Damian Szymański – 90 minut