Super League 2: Levadiakos udowodnił wyższość nad liderem!
W weekend odbyły się mecze 5. kolejki greckiej Super League 2.
W najciekawszym i zarazem najistotniejszym meczu piątej serii spotkań był pojedynek lidera AO Trikala z wiceliderem Levadiakosem. Gospodarz tej potyczki tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu cieszyli się z pierwszej pozycji. Sam mecz obnażył błędy ekipy z Trikali. Zaczęło się wszystko od samobójczego trafienia Dimitrisa Souliotisa. Tuż przed przerwą podwyższył Christos Tzioras. Chwilową nadzieją dla gospodarzy był gol z 51. minuty Christosa Alabanisa. Ostatecznie wynik 3:1 dla Levadiakosu ustalił w 72. minucie Nili.
Kolejny, już trzeci remis w tym sezonie zanotował główny faworyt do awansu AO Xanthi. „Królowa Tracji” na własnym stadionie tylko bezbramkowo zremisował z PAE Chania.
Wreszcie przekonujące zwycięstwo odniósł jeden z faworytów do awansu Panachiaki 1891. Drużyna z Patras rozgromiła na wyjeździe Apollon Larisas 3:0. Gospodarze mogli osiągnąć lepszy wynik, ale w 65. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Stefanos Athanasiadis.
Doskonałą formę prezentuje beniaminek GS Diagoras Rodou. Drużyna z Rodos tym razem wygrał na wyjeździe 2:0 z Doxa Dramas i tym samym pozostaje w gronie czterech drużyn, które w tym sezonie nie poznały smaku porażki.
GS Ergotelis Heraklion zanotował drugie zwycięstwo z rzędu i drugie na wyjeździe. Ostatnio pokonał 1:0 PAE Chania, a w niedzielę w takim samym stosunku wygrał z AE Karaiskakis. Drużyna z Arty ciągle czka na premierowe zwycięstwo w tym sezonie.
Po dwóch szczęśliwych remisach z rzędu zwycięstwo odniósł Ionikos Nikaias. Beniaminek wygrał 2:0 z innym nowicjuszem OF Ierapetras, choć i tym razem nie był to spacerek.