Puchar Grecji: Przed meczem Olympiakos – PAS
W środę Olympiakos Pireus podejmie PAS Giannina w meczu rewanżowym półfinału Pucharu Grecji.
Olympiakos na „Zosimades” rozegrał jeden z najsłabszych swoich meczów w tym sezonie i dlatego rewanż będzie musiał potraktować bardziej poważniej. Jeden cel drużyna z Pireusu już osiągnęła, czyli obrona mistrzowskiego tytułu. Teraz przed podopiecznymi Pedro Martinsa cel wywalczenia dubletu. Na pewno gospodarze środowej konfrontacji nie mogą ignorować potencjału rywala, bo to on jako dużo niżej notowany sprawił im najwięcej trudności w tym sezonie. W trzech dotychczasowych meczach OSFP wygrał raz (1:0), a dwukrotnie padł remis (1:1 1:1). To właśnie pokazuje, że faworyt musi być skupiony na tym co robi.
Olympiakos rozegrał z „Ajaksem Epiru” pięć pucharowych meczów na własnym stadionie i wszystkie wygrał. Warto jednak zaznaczyć, że żaden z tych meczów to nie był dla drużyny z Pireusu spacerek. W dwóch przypadkach mecz kończył się dogrywką i o ile w 1978 roku Olympiakos cieszył się awansem, to w 2007 roku musiał uznać wyższość rywala. Dla PAS Giannina 31 stycznia 2007 to historyczna data, bo ówcześnie jako drugoligowiec w ćwierćfinale zdołał wyeliminować mistrza Grecji i hegemona tamtego okresu. Po bramkach Predraga Đorđevicia (60′) i Haruna Babangidy (74′) ekipa Takisa Lemonisa wyrównała straty z pierwszego meczu, ale w dogrywce Evangelos Kontogoulidis wykorzystał błąd Michała Żewłakowa i to drużyna prowadzona przez Giannisa Papakostasa przy gwizdach miejscowych kibiców cieszyła się sukcesem. Kibice klubu z Janiny liczą na powtórkę, ale łatwo nie będzie.
Pamiętny mecz z 31 stycznia 2007
OLYMPIAKOS PIREUS – PAS GIANNINA (18:00)
Bilans w pucharze: 6-1-1
Bilans na stadionie gospodarza: 5-0-0
Mecze w tej edycji PG
Olympiakos: Panaitolikos GFS (3:0 3:0), Aris Saloniki (2:1 1:1), PAS Giannina (1:1)
PAS: Atromitos Peristeri (2:2 3:2), Panathinaikos Ateny (2:1 2:1), Olympiakos Pireus (1:1)