Polacy po weekendzie (287)
Tym razem trzech Polaków zagrało na zapleczu greckiej ekstraklasy.
Do bezpośredniego spotkania doszło między obrońcą rezerw Olympiakosu Pireus Michałem Karbownikiem, a obrońcą Iraklis FC Sebastianem Chruścielem. Pierwszy z nich grał od początku konfrontacji i zszedł w 88. minucie, a drugi pojawił się na murawie od początku drugiej części i grał do końca. Bardziej efektywnym obrońcą w ofensywie był Chruściel, który miał jeden groźny, choć niecelny strzał głową. W defensywie zaprezentowali się podobnie.
Tylko 45 minut, ale w dobrym stylu rozegrał pomocnik AE Kifisias Maciej Pałaszewski. Polak grał tylko w pierwszej połowie zremisowanego 1:1 wyjazdowego meczu z APS Zakynthos. 23-latek miał jeden doskonały odbiór, który był początkiem jednej z groźniejszych akcji jego drużyny. W 30. minucie meczu po tym jak został uderzony przez Ritchiego Kitoko doszło do spięcia miedzy zawodnikami obu klubów, ale żadnego wykluczenia nie było, a tego domagali się koledzy Pałaszewskiego.
Betsson Super League 2
(Olympiakos Pireus B – Iraklis FC 0:0)
Michał Karbownik – do 88. minuty
Sebastian Chruściel – od 46. minuty
(APS Zakynthos – AE Kifisias 1:1)
Maciej Pałaszewski – do 46. minuty