Polacy po weekendzie (361)
Ośmiu Polaków rozegrało w weekend mecz w lidze greckiej.
W hicie Super League zmierzyli się ze sobą Damian Szymański (AEK Ateny) i Tomasz Kędziora (PAOK Saloniki). Konfrontacja zakończyła się podziałem punktów. Jednak lepsze wrażenie zostawił Kędziora. Był aktywny zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Odda dwa strzały głową i choć nie przyniosły one gola to stworzyły realne zagrożenie. Szymański, który też zagrał od pierwszej do ostatniej minuty nie był tak pewny w swojej grze, a jego jeden strzał nie miał takiej jakości jak okazje kolegi z przeciwnego teamu.
Dobry mecz w barwach Panathinaikosu Ateny rozegrał bramkarz Bartłomiej Drągowski. Polak w wyjazdowym spotkaniu z Arisem Saloniki był bardzo pewnym punktem stołecznej drużyny. Miał kilka kluczowych interwencji i co ważniejsze mimo bardzo aktywnych w ofensywie gospodarzy nie pozwolił piłce wylądować w siatce. Ostatecznie jego drużyna wygrała 2:0.
Soboty nie najlepiej wspominać będzie Jan Sobociński. Jego PAS Giannina został rozbity na Krecie przez OFI 1925 aż 4:0. On sam rozegrał całe spotkanie i niestety trochę się miotał w polu karny, zresztą jak całą defensywa Ajaksu Epiru i na pewno przy trzech ze straconych bramek mógł zachować się nieco lepiej i skuteczniej.
Napastnik Atromitosu Peristeri Karol Angielski pojawił się w drugiej połowie zremisowanej 1:1 konfrontacji z MGS Panserraikos Serres, ale niestety niczym szczególnym nie zaznaczył swojej obecności.
Do polskiej konfrontacji doszło też na drugim poziomie rozgrywkowym w Super League 2. Iraklis FC z Sebastianem Chruścielem w składzie podejmował w derbach rezerwy PAOK-u Saloniki, w którym od pierwszej minuty grał Maksymilian Sznaucner. Ostatecznie więcej satysfakcji po tym meczu mógł odczuć stoper gospodarzy, bowiem jego drużyna wygrała 2:1. On sam rozegrał cały mecz, ale też zapracował sobie na żółtą kartkę. Zaś młodszy z polskich zawodników grał tylko do końca pierwszej odsłony.
Kolejny cały mecz rozegrał w trzecioligowym Erani Filiatron obrońca Szymon Mroczko. Niestety i tym razem jego drużyna przegrała, ale porażka 0:3 z PAS Korinthos i tak nie miała już wpływu na pozycję drużyny Polaka w ligowej tabeli.