Polacy po weekendzie (316)
Pięciu Polaków zagrało w weekend w lidze greckiej.
Pomocnik AEK-u Ateny Damian Szyamański zanotował lepszy mecz niż w poprzedniej kolejce. W wygranej 3:0 konfrontacji z Arisem Saloniki Polak oddał jeden niecelny strzał. Po faul na nim drugą żółtą kartkę ujrzał Peter Etabo. On sam też ukarany został żółtą kartką. W grze destrukcyjnej nie miał wiele do roboty, dlatego też był efektywniejszy w ofensywie. Miał najwięcej podań napędzających atak drużyny.
Obrońca Panathinaikosu Ateny Tymoteusz Puchacz po raz pierwszy wyszedł do ligowego meczu w podstawowym składzie. Spotkanie z Asterasem Tripolis nie było najszczęśliwsze dla Polaka, bowiem to po jego wybiciu piłki z pola karnego rywale w 80. minucie zdobyli zwycięskiego gola.
Debiut w barwach drugoligowego Iraklis FC zanotował Przemysław Mystkowski. Polak przebywał na murawie od 61. minuty. W meczu z Niki Volou zagrał też, ale cały mecz Sebastian Chruściel. Niestety klub Polaków przegrał 0:1.
Pierwszą połowę meczu AO Proodeftiki Neolaia – Apolon Smyrnis rozegrał obrońca gospodarzy Danian Pawłas. Jego drużyna ostatecznie przegrała 0:3.