LM: Olympiakos – Juventus 1:0

Olympiakos Pireus dzięki fenomenalnej dyspozycji swojego bramkarza Roberto pokonał w 3. kolejce Ligi Mistrzów Juventus Turyn 1:0.

Olympiakos rozpoczął tak jak w meczu z Atletico, czyli zdecydowanie i do przodu. W 7. minucie Alejandro Dominguez fantastycznie uderzył z rzutu wolnego, ale lecąca w okienko bramki piłkę zdołał wybić Gianluigi Buffon. W 11. minucie kontrę wyprowadził Kostas Mitroglou i sam też ją wykończył strzałem, ale trafił w ramiona Buffona. Minutę później piłkę po strzale Carlosa Teveza z linii bramkowej wybił Omar Elabdellaoui. Chwilę później piłka po strzale Luki Milivojevicia i rykoszecie od obrońcy zmierzała za kołnierzy Buffona, ale ten bez ryzyka wybił ją nad poprzeczkę. W 19. minucie piłka po zamieszaniu i uderzeniu głową Teveza wpadła do bramki, ale sędzia wskazał pozycję spaloną i gola nie uznał. W 27. minucie Dominguez świetnie przyjął piłkę w polu karnym i z ostrego kąta uderzył ..wzdłuż bramki. W 36. minucie Olympiakos rozbił formację obronną Juventusu i strzelił gola. Akcję rozpoczął Dominguez, który odegrał piłkę na lewą stronę pola karnego do Mitroglou, a ten wyłożył ją do nadbiegającego Pajtima Kasami, który strzałem tuż przy słupku otworzył wynik spotkania. W 45. minucie Andrea Pirlo uderzył z rzutu wolnego, piłka jednak wyszła tuż nad poprzeczką.

Początek drugiej części to dużo aktywniejsza gra Juventusu, ale mało efektywna i nieskuteczna. Olympiakos skupił się na przeszkadzaniu i szukaniu błędu rywala. W 60. minucie gościom takowy się przydarzył, ale Kasami uderzył milimetry obok słupka. W 65. minucie Roberto fantastycznie wybronił potężne uderzenie z kilku metrów Álvaro Moraty. Chwilę później golkiper mistrza Grecji znów świetnie interweniował przy strzale Teveza. Ekipa z Turynu coraz mocniej naciskała na obronę i bramkarza Olympiakosu, ale sposobu na nią znaleźć nie mogła. W 75. minucie Roberto uratował Olympiakos swoimi dwiema intuicyjnymi, ale fenomenalnymi interwencjami przy strzałach Pogby i Teveza. W 81. minucie Morata posłał potężną bombę, ale Roberto kolejny raz pokazał klasę parując piłkę na poprzeczkę. W 86. minucie w roli głównej nie kto inny jak Roberto, który znów świetnie wybronił kąśliwy strzał zza pola karnego Teveza.

OLYMPIAKOS PIREUS – JUVENTUS TURYN 1:0 (1:0)
1:0 Pajtim Kasami 36′

ż.k. Arthur Masuaku, Alberto Botía – Stephan Lichtsteiner, Paul Pogba, Claudio Marchisio

Olympiakos
Roberto, Omar Elabdellaoui, Alberto Botía, Éric Abidal, Arthur Masuaku, Giannis Maniatis (85′ David Fuster), Luka Milivojević, Delvin N’Dinga, Alejandro Domínguez, Pajtim Kasami (90’+1′ Kostas Giannoulis), Kostas Mitroglou (69′ Ibrahim Afellay)

Juventus
Gianluigi Buffon, Giorgio Chiellini, Angelo Ogbonna (77′ Rober Pereyra), Leonardo Bonucci, Stephan Lichtsteiner, Paul Pogba (87′ Sebastian Giovinco), Andrea Pirlo (57′ Claudio Marchisio), Kwadwo Asamoah, Arturo Vidal, Álvaro Morata, Carlos Tévez