Co grozi PAO?
O tym co wydarzyło się w sobotni wieczór już nikt nie che pamiętać, ale przepisy nie dadzą o tym szybko zapomnieć.
Na stadionie był prokurator Greckiego ZPN Kostas Simitzoglou
i wszystko skrupulatnie notował i nagrywał, a to daje pewność, ze kary na pewno nie będą małe.
Według regulaminu za nierozpoczęcie meczu nie będące efektem problemów technicznych grozi Panathianaikosowi walkower 0:3. Prócz tego odjęte mogą być punkty od obecnego dorobku (-3) oraz od dorobku przyszłego sezonu (-2). Ze względu na wydarzenia na samej murawie PAO może dostać dodatkową karę odjęcia trzech kolejnych punktów oraz grzywnę 150 tysięcy euro.