Marinakis uspokoił sytuację!
Olympiakos Pireus odpadł z walki o fazę grupową Ligi Mistrzów, co niesie za sobą ogromne straty finansowe, ale i z tym mistrz Grecji sobie poradził.
Prezes „Thrylos” Vangelis Marinakis na spotkaniu administracji klubu zdecydował o podwyższeniu kapitału zakładowego o bagatela 20 milionów euro, co ma pokryć starty poniesione z powodu niezakwalifikowania się do Ligi Mistrzów. Taka sytuacja miała też miejsce w 2010 roku, kiedy to Olympiakos zakończył przygodę z europejskimi pucharami w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej LE (Maccabi Tel Awiw 2:1 0:1).
Oczywiście konsekwencje za ten fatalny występ dla sztabu trenerskiego i piłkarzy będą. Victor Sanchez prawdopodobnie straci posadę szkoleniowca, a kilku zawodników może na dniach opuścić klub m.in. słabo prezentujący się Diogo Figueiras czy będący na „czarnej liście” Arthur Masuaku, za którego klub może otrzymać kilka milionów euro.
Marinakis planuje też błyskawiczne wzmocnienie składu, a potencjalnymi nabytkami według greckich mediów są m.in. Nemanja Nikolić (Legia Warszawa), Mathieu Valbuena (Olympique Lyon), czy też Mathieu Flamini (Arsenal FC). Wrócić ma też Leandro Salino.