eLKE: Panathinaikos kończy swoją europejską przygodę z podniesionym czołem!
Panathinaikos Ateny zremisował 1:1 z SK Slavia Praga w meczu rewanżowym trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy i mimo dobrej postawy odpadł z dalszej rywalizacji. W pierwszym meczu PAO przegrał w stolicy Czech 0:2.
Panathinaikos wyszedł do meczu bardzo zmotywowany i przez cały czas miał przewagę. Goście skupiali się tylko na obronie korzystnego wyniku. Już w 2. minucie Andraž Šporar mógł odrobić nieco straty, ale z bliska trafił w słupek. Ten sam piłkarz w 32. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam, ale i tym razem Słoweniec nie miał szczęścia, bo wychodzący z bramki Aleš Mandous zablokował jego próbę. Porzekadło do „trzech razy sztuka” w przypadku Šporara okazało się bardzo trafne. W 57. minucie rosły napastnik skutecznie wykończył dośrodkowanie Juankara i PAO na godzinę przed końcem meczu miał już tylko bramkę straty. Mimo późniejszego wzmocnienia ofensywy nie udało się podopiecznym Ivana Jovanovicia wyrównać strat z pierwszego meczu, a dobijający okazał się doliczony czas gry, w którym gospodarze stracili gola na 1:1. Błąd Anargyrosa Kabetsisa wykorzystał Václav Jurečka, który minął bramkarza i przypieczętował awans do kolejnej rundy.