Kontrowersyjny gest Katidisa!
Giorgos Katidis po zdobyciu gola w meczu AEK Ateny – PAE Veria podbiegł pod trybuny i w dość specyficzny sposób okazał swoją radość, co wywołało burzę w greckich mediach.
Pomocnik AEK-u podniósł prawą rękę w górę, co od razu skojarzone zostało z nazistowskim pozdrowieniem. Sam piłkarz broni się mówiąc, że dedykował gola siedzącemu na trybunach Michalisowi Pavlisowi, który nie mógł zagrać w tym meczu – „To jest nieporozumienie. Nic nieznaczący gest. Zobaczyłem na trybunach Michalisa Pavlisa i zadedykowałem mu tego gola..„.
Niemiecki trener AEK-u Ewald Lienen rozmawiał z Katidisem po meczu i wyjaśnił, że młody piłkarz robił to bezmyślnie, a teraz bardzo tego żałuje – „Jestem na sto procent pewien, że Giorgos nie wiedział co robi, dlatego nie winię go za to. Z pewnością może być oskarżony o ignorancję, ale nie za ten gest. Widząc poruszenie mediów płakał w szatni. On jest młody i należy go chronić, a nie potępiać. Nie ma żadnego pojęcia o polityce, jak zresztą większość młodych ludzi. Poza tym piłkarze znają moje poglądy, wiedzą kim jestem, a takie zachowanie któregoś z nich oznaczałoby, że byłby to jego ostatni mecz w drużynie. Ale to nie tyczy się Katidisa jestem o tym przekonany..”