



Po słabych w wykonaniu Greków pierwszych 45 minutach, w drugiej odsłonie podopieczni Nikosa Kechagiasa zagrali odważniej, ale to gospodarze od 58. minucie prowadzili 1:0. Piłka po kornerze trafiła do Mathewa Everitta, który na raty pokonał Kostas Tzolakisa. Dopiero w szóstej minucie doliczonego czasu gry Dimitris Arsenidis wykorzystał zamieszanie pod irlandzką bramką i strzałem po ziemi wyrównał.
Po słabych w wykonaniu Greków pierwszych 45 minutach, w drugiej odsłonie podopieczni Nikosa Kechagiasa zagrali odważniej, ale to gospodarze od 58. minucie prowadzili 1:0. Piłka po kornerze trafiła do Mathewa Everitta, który na raty pokonał Kostas Tzolakisa. Dopiero w szóstej minucie doliczonego czasu gry Dimitris Arsenidis wykorzystał zamieszanie pod irlandzką bramką i strzałem po ziemi wyrównał.

