Grupa blisko stu kibiców OFI Kreta wtargnęła na wtorkowy trening pierwszej drużyny.
Oczywistym powodem tak zdecydowanej reakcji sympatyków „Węży” są osiągane przez drużynę wyniki. Na tym swoistym spotkaniu z piłkarzami przedstawiciele kibiców podkreślili, że nie mają żalu do włodarzy klubu, czy też sztabu trenerskiego, tylko do samych zawodników, którzy według nich nie dają z siebie wszystkiego – „Nasza cierpliwość się skończyła. Nie możemy tolerować dłużej takiej postawy OFI. Wy ponosicie całą odpowiedzialność i nikt inny. Ani trener, ani administracja klubu nie jest winna.”. Po tych słowach kibice spokojnie opuścili stadion..
Kibiców najbardziej boli seria pięciu z rzędu remisów na „Genti Koule”, czyli twierdzy, do której jeszcze nie tak dawno inni bali się przyjechać..