AEK Ateny zremisował 1:1 z Olympiakosem Pireus w ostatnim niedzielnym spotkaniu 6. kolejki Super League Souroti.
W pierwszej odsłonie AEK był stroną aktywniejsza i kreatywniejszą w ofensywie. W 14. minucie Marko Livaja nie mając opcji do podania i nienaciskany przez defensywę Olympiakosu zdecydował się sam wykończyć akcję, ale jego dobry strzał w dolny róg bramki wybronił Andreas Gianniotis. W 19. minucie golkiper gości wybronił potężne uderzenie z dystansu Rodrigo Galo. W 22. minucie Tasos Bakasetas strzelił zza pola karnego, a piłka nabrała groźnej rotacji i choć minęła ręce Gianniotisa to trafiła w słupek. W 44. minucie Olympiakos miał pierwszą groźną sytuację, ale kończący kontrę Ahmed Hassan trafił w słupek.
Na początku drugiej połowy AEK prowadził grę podobnie jak pierwszych 45 minutach, ale w 58. minucie to Olympiakos wyszedł na prowadzenie. Kostas Forotunis rozegrał piłkę z Daniel Podence i pięknym strzałem z dystansu przelobował Vasilisa Barkasa. Gospodarze dążyli do tego, by doprowadzić do wyrównania i w 90. minucie im się to udało. Z prawego skrzydła świetną piłkę zagrał Rodrigo Galo, a w polu karnym Bakasetas wygrał powietrzną walkę i głową trafił do bramki.
