Olympiakos wyszedł bez kompleksu wyżej notowanego rywala. Już w 5. minucie Daniel Podence strzałem po ziemi zmusił do wysiłku Hugo Llorisa. W 16. minucie Miguel Ángel Guerrero ładnie wymanewrował obrońcę, ale zbyt szybko zdecydował się na strzał i piłka stałą się łatwym łupem dla bramkarza. W 18. minucie Kostas Tsimikas dośrodkował piłkę z linii końcowej boiska, a w polu karnym trafiła ona do Podence, który klatką piersiową zgrał ją do Guerrero, ale niestety piłka po jego strzale trafiła w słupek. W 25. minucie Yassine Meriah w polu karnym potraktował niezgodnie z przepisami Harry'ego Kane'a i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zaminił sam poszkodowany. W 30. minucie Olympiakos popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy, co wykorzystał Ben Davies, który przed polem karnym odegrał futbolówkę do Lucasa Moury, a ten strzałem z osiemnastu metrów pokonał José Sá. W 44. minucie Podence poszedł prawą stroną boiska i po rozegraniu piłki z Mathieu Valbueną wpadł w pole karne i mocnym strzałem w długi róg zdobył gola kontaktowego.
W 52. minucie Valbuena został sfaulowany w polu karnym przez Jana Vertonghena i sędzia bez zawahania wskazał na jedenasty metr. Ku radości kibiców gospodarzy sam poszkodowany skutecznie egzekwował rzut karny. W 58. minucie Sa wybronił soczyste uderzenie z dystansu Tanguy'ego Ndombele. W 65. minucie w sytuacji sam an sam znalazł się Dele Alli, ale jego strzał zdołał wybronić bramkarz wicemistrza Grecji.