PAOK Saloniki zremisował 1:1 z SL Benfica w meczu wyjazdowym rundy play-off kwalifikacji Ligi Mistrzów.
Po pierwszym gwizdku Benfica od razu przejęła inicjatywę. W 5. minucie gospodarze po kontrze zdołali skierować piłkę do siatki, ale strzelec bramki Gedson Fernandes był na pozycji spalonej i sędzia gola nie uznał. W 27. minucie Pizzi uderzył z osiemnastu metrów, ale futbolówka choć minęła rękę Alexandrosa Paschalakisa otarła się jedynie o poprzeczkę. Chwilę później golkiper PAOK-u efektowną interwencją zablokował kolejny strzał Pizziego. W 33. minucie Paschalakis wybronił na raty potężne uderzenie z dystansu Fernandesa. W doliczonym czasie gry Mauricio w polu karnym powstrzymał niezgodnie z przepisami Fernandesa i sędzia odgwizdał rzut karny. „Jedenastkę” wykorzystał Pizzi.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. PAOK nastawiony na kontry czekał na błąd rywala. Benfica zaś cały czas szukała okazji na podwyższenia prowadzenia. W 57. minucie Paschalakis znów musiał wznieść się na wyżyny broniąc fenomenalne uderzenie z dystansu Alejandro Grimaldo. W 76. minucie ku zaskoczeniu gospodarzy drużyna z Salonik wyrównała. Dimitris Pelkas zagrał piłkę z rzutu wolnego, a w polu karnym wyskoczył do niej Fernando Varela, ale trafił w poprzeczkę. Odbita piłka trafiła na dziewiąty metr pod nogi Amry Wardy, który pokonał Odysseasa Vlachodimosa. W 86. minucie Paschalakis wybronił w bardzo trudnej sytuacji strzał Facundo Ferreyry.
