AEK Ateny przegrał 2:3 z SL Benfica w meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Już w 6. minucie goście z Lizbony wyszli na prowadzenie. Najpierw z dystansu uderzył po ziemi Gedson Fernandes, co sprawiło trudność Vasilisowi Barkasowi, który odbił piłkę, a to wykorzystał Haris Seferović trafiając do siatki AEK-u. W 10. minucie Barkas świetnie interweniował przy uderzeniu głową Ljubomira Fejsy. W 12. minucie pierwszy strzał oddali gospodarze, ale próbę Viktora Klonaridisa wybronił Odysseas Vlachodimos. W 15. minucie do długiej piłki zagranej przez Pizziego wyszedł Alejandro Grimaldo i osamotniony uderzeniem głową pokonał Barkasa. W 24. minucie Vlachodimos z trudem wybronił strzał z kilku metrów Niklasa Hulta. W doliczonym czasie pierwszej części Bakasetas w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i z pół obrotu uderzył na bramkę, ale Vlachodimos fantastyczną interwencją uchronił gości od straty gola. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwsza połowę drugą żółtą kartkę za kopnięcie Klonaridisa zobaczył Rúben Dias.
W 53. minucie AEK wykorzystał swoją liczebną przewagę i strzelił gola kontaktowego. Z lewej strony pola karnego piłkę zagrał Hult, a wbiegający pod bramkę Klonaridis szybkim strzałem pokonał Vlachodimosa. W 63. minucie piłkę dośrodkowaną z głębi pola głową zagrał stojący na dalszym słupku Marios Oikonomou, a do bramki skierował futbolówkę znajdujący się tam gdzie być powinien Klonaridis, który tym samym podwoił swoją bramkową zdobycz w tym meczu. W 73. minucie AEK wyszedł z kontrą, ale okazji sam na sam nie wykorzystał Klonaridis. W 74. minucie Alfa Semedo swoją indywidualną akcję wykończył bardzo precyzyjnym strzałem z dystansu, którego nie potrafił zatrzymać Barkas.
