46. mistrzowski tytuł Olympiakosu Pireus!
W niedzielę rozegrano mecze 3. kolejki play-off Super League Interwetten.
W hicie kolejki Olympiakos Pireus podejmował Panathinaikos Ateny. Dla gospodarzy stawką było zapewnienie sobie matematycznego mistrzostwa Grecji. Spotkanie to było pokazem zmiennych nastrojów. Zaczęło się w 10. minucie, kiedy to sędzia po analizie VAR nie uznał bramki Youssefa El Arabi, bowiem na pozycji spalonej był asystujący mu Kostas Fotrounis. W 29. minucie Federico Macheda padł w polu karnym zahaczony przez Rubena Semdo. Sędzia ukarał Włocha żółtą kartką, by po chwili i przeanalizowaniu sytuacji na monitorze przyznać PAO rzut karny. Karę wymierzył sam Macheda. Już w doliczonym czasie gry fatalny błąd Sokratisa Doudisa, który nie utrzymał piłki w rękach zakończył się golem wyrównującym Ahmeda Hassana. W 60. minucie El Arabi po raz drugi trafił do bramki i po raz drugi jego radość została zmącona decyzją sędziego. Tym razem analiza VAR wykazała zagranie ręką Hassana w początkowej fazie akcji. W 66. minucie Achilleas Poungouras ujrzał drugą żółtą kartkę i opuścił przedwcześnie murawę. To wykluczenie dodało gospodarzom nieco pewności siebie, co w 72. minucie przyniosło im akcję, która zakończyła się golem. Błąd popełnił Dioudis, który wyszedł do piłki zagranej przez Brumę, ale szybszy od niego był Hassan, który po raz drugi do siatki. W ostatnich sekundach Olympiakos wykorzystał to, że Dioudis zdecydował się pomóc kolegom przyz rzucie rożnym i po kontrze Bruma ustalił wynik, który przypieczętował dla Olympiakosu 46. mistrzostwo Grecji!!!
AEK Ateny po fatalnych ostatnich dniach pojawił się z Salonikach, by meczem z Arisem odbudować swoją pozycję. Ateńczycy zagrali swobodnie i już do przerwy mieli trzy bramki przewagi. W 12. minucie z rzutu karnego trafił Muamer Tanković. W 29. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Damian Szymański, ale nie strzelał tylko podał do Stavrosa Vasilantopoulosa i akcja zakończyła się golem. W 35. minucie za brzydki faul Lindsay’a Rose na Kostasie Galanopoulosie AEK miał kolejny rzut karny i tym razem trafił Karim Ansarifard. Aris skutecznie odpowiedział tylko raz, w 59. minucie bramką Daniela Manciniego. W 79. minucie po błędzie Juliana Custy po raz kolejny w sytuacji sam na sam znalazł się Szymański. Tym razem Polak nie miał do kogo zagrać i sam wykończył akcję, a jego strzał wybronił bramkarz. AEK wygrał 3:1 i pozostaje w walce o europejskie puchary.
PAOK zawiódł swoich sympatyków remisując na wyjeździe z Asterasem Tripolis 1:1. W pierwszej odsłonie były trzy dobre okazje na bramkową zdobycz. W 5. minucie po podaniu Vieirinhy z bliska strzelił na bramkę gospodarzy Karol Świderski, ale Nikos Papadopoulos zablokował ten strzał i po odbiciu piłki od słupka złapał ją. W 12. minucie po kiksie Alexandrosa Paschalakisa piłka zmierzała do bramki, ale golkiper PAOK-u naprawił swój błąd i wybił piłkę z linii bramkowej. W 22. minucie po centrze Christosa Tzolisa na bramkę uderzył głową Karol Świderski, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Polak w pierwszej połowie gola się nie doczekał, ale trafił w 56. minucie i było to efektowna bramka od poprzeczki. Klub z Salonik nie potrafił jednak utrzymać tego prowadzenia. W 65. minucie Amr Warda nastrzelił nogę Juan Munafo i piłka wpadła do siatki.
WYNIKI I TABELE PLAY-OFF/PLAY-OUT SUPER LEAGUE INTERWETTEN