PAOK – AEK 2:2. Świderski i Szymański w końcu się spotkali!
PAOK Saloniki zremisował 2:2 z AEK-iem Ateny w klasyku i jednocześnie hicie 18. kolejki Super League Interwetten.
Pierwszą sytuację bramkową miał w 11. minucie Marko Livaja, który strzelił z dystansu z ostrego kąta. Próba ta zmusiła Živko Živkovicia do wysiłku, który zmuszony był z dużym trudem przenieść piłkę nad poprzeczkę. Siedem minut później nieco agresywniejsi w ofensywie goście objęli prowadzenie. Na prawym skrzydle piłkę dostał Levi Garcia, który minął Adriana Nilsena Pereirę i mając chwilę na rozeznanie wyłożył futbolówkę do wbiegającego na jedenasty metr Jewhena Szachowa, którego strzału Živković nie miał szans wybronić. Po kolejnych siedmiu minutach PAOK miał doskonałą okazję na wyrównanie. Christos Tzolis zagrał dokładną piłkę do Michaela Krmenčíka, który sprytnym strzałem zaskoczył Giorgosa Athanasiadisa, ale futbolówkę z bramki wybił w ostatniej chwili Stratos Svarnas. W 40. minucie gospodarzom udało się wypracować sobie sytuację bramkową. Z rzutu wolnego piłkę dośrodkował Vieirinha, a podanie to wykończył głową Amr Warda. Athanasiadis zablokował strzał Egipcjanina, ale piłka trafiła na nogę Jose Crespo, który nie mógł nie trafić.
W 50. minucie goście mieli trochę szczęścia, po tym jak Jose Crespo przypadkowo zgrał piłkę do stojącego przed bramką Kostasa Galanopoulosa, pomocnik gości nie zmarnował prezentu i strzałem z bliska dał ateńskiemu klubowi prowadzenie. W 70. minucie bramkarz AEK Giorgos Athanasiaids popełnił niewybaczalny błąd łapiąc piłkę w polu karnym zagraną przez kolegę Žigę Laciego. PAOK miał piłkę na czternastym metrze i dużą okazję na wyrównanie. Saloniczanie wykorzystali szansę. Piłkę zagrał Andrija Živković, a w dolny róg bramki trafił Vieirinha. To był ostatni gol tego wyrównanego pojedynku.
W 71. minucie na murawie pojawił się w barwach AEK-u Damian Szymański, a w 83. minucie dołączył do niego napastnik PAOK-u Karol Świderski. To był pierwszy polski pojedynek w tym sezonie.