Panathinaikos – Lamia 3:1
Panathinaikosem Ateny wygrał 3:1 z PAS Lamia 1964 w pierwszym meczu 2. kolejki Super League Souroti.
W 15. minucie bramkarz gości Nikos Melissas zdecydował się rozegrać piłkę z kolegą z defensywy, ale wyszło mu podanie do Tasosa Chatzigiovannisa, a ten po chwili zastanowienia odegrał piłkę do Giannisa Bouzoukisa, który nie namyślał się długo i uderzył na bramkę, a piłka po kontakcie z defensorem wpadła do siatki. W 36. minucie goście z Lamii doprowadzili do wyrównania. Piłkę po rozegranym rzucie rożnym na drugi słupek dośrodkował Marko Blažić, a głową z ostrego kąta Sokratisa Dioudisa pokonał Daniel Adejo.
W 70. minucie piłkarze PAO znów dali radość swoim kibicom. W ataku pozycyjnym piłka jak po sznurku przechodziła z nogi na nogę, aż trafiła w pole karne do Anargyrosa Kabetsisa, który odegrał futbolówkę do lepiej ustawionego Dimitrisa Emmanouilidisa, a 17-latek bez namysłu uderzył z ośmiu metrów w róg bramki. W 87. minucie Chatzigiovannis wpadł w pole karne, gdzie na ziemię powalił go Adejo i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę bardzo pewnie egzekwowała kapitan PAO Dimitris Kourbelis.
Warto wspomnieć, że na OAKA pojawił się tajlandzki biznesmen Pairoj Piempongsant, który niebawem ma stać się głównym udziałowcem PAO.